Domowe sposoby na grypę... |
|
|
|
poniedziałek, 18 października 2010 18:18 |
Domowe sposoby na grypę...
Grypa może nas dopaść o każdej porze roku. Jednak najgorsze są okresy przejściowe. To z pozoru niewinne schorzenie odpowiednio nie leczone może być przyczyną poważnych komplikacji i nie powinniśmy go lekceważyć. Jednak są domowe sposoby, które mogą skutecznie wspomóc leczenie farmaceutyczne i zwalczyć dyskomfort objawów. Pierwsze objawy można z łatwością rozpoznać i od razu przejść do ataku. W momencie kiedy czujemy, że coś jest nie tak warto zaopatrzyć się w podstawowe witaminy i środki przeciwgrypowe, a najlepiej mieć zawsze te podstawowe w domowej apteczce. Na samym początku trzeba wziąć kilka witamin C i coś przeciwgorączkowego. Innym sprawdzonym sposobem jest szklanka ciepłego mleka z dodatkiem miodu albo czosnku przed snem. O ile ta druga wersja nie należy do najsmaczniejszych o tyle jest o wiele skuteczniejsza. Czosnek ma właściwości bakteriobójcze i jest najlepszym naturalnym antybiotykiem. Taką miksturę najlepiej wypić bezpośrednio przed snem. Tak samo przed snem można wypić herbatę z dodatkiem soku z malin, Jerzyn albo porzeczek, ponieważ te owoce zawierają dużą dawkę witaminy C.
Aby wzmocnić działanie trzeba natrzeć się jakąś maścią rozgrzewającą. Szczególnie plecy, klatkę piersiową, stopy, czoło i szyję.
W momencie kiedy towarzyszy nam gorączka niezbędne są duże ilości przyjmowanych płynów.
Na ból gardła, niedrożny nos i kaszel niezastąpiona jest herbatka z majeranku albo roztwór z soli kuchennej. Łyżeczkę majeranku zalewamy wrzątkiem i czekamy aż przestygnie, a następnie pijemy albo tylko płuczemy gardło. Natomiast jeśli chodzi o metodę z solą to wsypujemy łyżkę soli i rozpuszczamy ja w wodzie. Następnie przepłukujemy takim roztworem gardło kilka razy dziennie.
Przynoszące ulgę są inhalacje ziołowe. Najczęściej używane są rumianek, lawenda albo eukaliptus.
Generalnie zadbajmy w tym czasie o dobrze nawilżone powietrze oraz jednoczesne wietrzenie pomieszczenie, w którym jesteśmy. Jednak lepiej nie leczyć się na własną rękę. Szczególnie, gdy nasze samopoczucie nie ulega poprawie po kilku dniach. Wówczas niezbędny jest lekarz.
Autor: Magdalena Kułakowska
|